A book thet changed your opinion about something
Jest problem. Niezmienne w poglądach są podobno tylko krowy. Nie wiem, czy to prawda, ale na pewno nie jetem kopytny. Moje opinie na temat różnych rzeczy się zmieniały. Jednak nie przeżyłem nigdy jakiegoś wielkiego nawrócenia w tą, czy tamtą stronę. Jeśli już, to zmieniałem się powoli. Dlatego nie przypominam sobie żadnej konkretnej książki. A jeśli już, to czy na przykład fakt, że Konarmia Babla otworzyła mnie na nowy sposób układania liter na papierze, liczy się? Albo Tym tylko byłem, rocznicowy wybór wierszy Brodskiego, czy to, że dzięki niemu polubiłem się z poezją, podpada pod dzisiejsze wyzwanie? A może zbiór zadań Kruczka z fizyki, dzięki któremu przekonałem się, że nie popełniłem błędu, idąc na matfiz?
Nie mam pomysłu. Może jestem stały w poglądach (albo uparty jak osioł) i trudno mnie odmienić?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz