Tym razem popełniłem
recenzję Zagubionej przyszłości Borunia i Trepki. To podwójnie świetna fantastyka, problemowa i rozrywkowa jednocześnie (że użyję klasyfikacji red. Parowskiego). Obiecuję sobie, że napiszę o niej nieco dłuższy tekst, co na to zasługuje (kosmiczne science fiction o socjalistycznej rewolucji w kosmosie - ale czad). Ale to kiedyś. Dziś recenzja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz