W międzyczasie, w zamian za wpis, którego nie było, dwa linki. Na Fahrenheicie, zacnym miejscu w sieci (opublikowali mnie kiedyś) znalazłem tematy o
Rogerze Zelaznym i
Alfredzie Besterze. Obu autorów cenimy i lubimy, ale dyskusja dotyka również i innych spraw. Chociażby porównuje starych mistrzów z nowymi. Wiedzieliście, że wg Grega Egana postludzka nadinteligencja będzie miała gust rosyjskiego mafioza? Może więc dobrze, że żadnego transhumanizmu nie będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz