tag:blogger.com,1999:blog-8622964692174526258.post8854480853765849700..comments2023-10-28T14:26:16.998+02:00Comments on Ziuta się dziwi: Prawdziwe losy Krisa KelvinaZiutahttp://www.blogger.com/profile/03510595928053418520noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-8622964692174526258.post-22050617944411615252010-12-03T09:02:16.581+01:002010-12-03T09:02:16.581+01:00Świetne! Czytając założenia miałem wrażenie, że sp...Świetne! Czytając założenia miałem wrażenie, że spełnia je w znacznym stopniu "Zwycięstwo" Conrada (zresztą znakomity materiał na thiller, w dodatku z takimi draniami, że łajdacy od McCarthego musieliby się dwa razy zastanowić, czy wchodzić im w drogę). <br />Kłopot z ambitniejszą fantastyką leży zawsze w kwestiach interpretacyjnych. Tu wracamy do nieszczęsnego: "autor używając sztafażu SF w rzeczywistości...".<br />Brzytwa Lema wydaje mi się zawodna także o tyle, że zdania co do tego, co jest dla powieści istotne i kluczowe mogą odbiegać od siebie. Ostatnie przykłady to powieści Szostaka i Twardocha. Brzytwa nieźle może się zaplątać w gąszczu ich interpretacji. No i literatura jest dziedziną "miękką", w której twarde definicje nie zawsze muszą dawać sobie radę. Trzeba będzie porozmawiać o tym Lemie przy jakiejś okazji. Może by nawet spotkanie dedykowane temu zagadnieniu zorganizować?a.https://www.blogger.com/profile/01679631635558001624noreply@blogger.com